Tym razem przepisowo ;) Mało fit ale bardzo smacznie!
Bardzo proste, szybkie i smaczne ciasto.
Skladniki:
2 opakowania ciastek Oreo (po 175g kazde)
250 g serka mascarpone
200 ml śmietany kremówki
60 g masła
4-6 łyżek cukru pudru
Borówki amerykańskie lub jakie tam inne sezonowe znajdziecie
Włożyć 250 g ciastek do foliowego worka i rozwalić wałkiem na pył. Połączyć z roztopipnym masłem. Powstałą masą wyklej spód tortownicy, wcześniej wyścielonej pergaminem. Pozostałe ciasteczka przekręcaj rozdzielając połówki od siebie i poukładaj dookoła totownicy lekko wciskając w spód.
Wkładamy do lodówki. W międzyczasie chłodzenia spodu robimy mase - ubijamy śmietanke na sztywną piane - paniętając, żeby wcześniej była dobrze schłodzona. Dodajemy mascarpone i cukier puder, delikatnie mieszamy.
Wylewamy na zastygnięty spód i wsadzamy najlepiej na noc do lodówki. Rano wciskamy w mase owoce ;)
Ja kładłam je od razu na masie i też nic się nie stało.
Najlepsza tortownica do tego powinna mieć 20-22 cm średnicy. Ja mam większą, też jest OK, tyle tylko, że ciasto jest niższe - ale równie smaczne!
Uważajcie tylko z cukrem pudrem - dałam 4 łyżki u wiem , że następnym razem dam mniej, zdedydowanie mniej.
Zatem SMACZNEGO ;)