I'm back :) ... już dawno myślałam o odtworzeniu makijażu Edyty Górniak - padło na wersję żółto-brązową, chociaż zachwycona jestem każdym jej makijażem! Ma idealny kształt oka, dlatego też każdy makijaż wygląda wyśmienicie.
Oryginał
i moja wersja makijażu - podkreślam jeszcze raz - nie używam żadnych programów "polepszających" zdjęcia, dlatego też moje makijaże są na zdjęciach znacznie bledsze niż w rzeczywistości.
Do makijażu użyłam :
-Podkład KOBO nr 404
-Korektor YSL Touch Eclat 1,5
-Baza pod cienie Essence
-Puder Ben Nye kolor Banana
-Jako cień bazowy użyłam najjaśniejszy z cieni z paletki Sleek Au Naturel
-Kolor żółty to połączenie złotego Gold Digger MUG i żółtego 474 INGLOT
-Eyeliner Maybelline
-Dolna powieka to brązowy cień Mocha MUG
-roztarta najjaśniejszym brązem z paletki Sleek Oh So Special
-Szminka Catrice nr 190
A do zrobienia zdjęć dzisiejszej stylizacji natchnęła mnie wczoraj Pani ze sklepu Calzedonia , którą pozdrawiam :) - wstąpiłam po bikini, gadałam godzinę :)
Tak więc na sobie mam
- Spodnie typu "dupozwis" ;) Reporter
- Bluzka kupiona w Hiszpanii
- Sweter MOHITO
- Japonki Venezia
- Torebka ma z 20 lat - pożyczona od Mamy :)
- Bransoletki by Dziubeka - trzy z nich to wczorajszy zakup :)
Czekam na Wasze opinie :)
Ciesze się że wróciłaś:) Stylizacja bardzo świeża i pomysłowa, przy tej opaleniźnie wszystko komponuje się wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńPrzecież to nie jest w ogóle podobne do makijażu Edyty! Zobacz jak Ty wyglądasz.. tona tapety na buzi i to nazywasz makijażem?? Fee
OdpowiedzUsuńNie kazdemu sie musi podobac i szanuje to, ale wystawiajac opinie fajnie byloby nie byc anonimowym ;) Zwlaszcza taka opinie. Pozdrawiam
Usuń