Miało być różowo z mocną krechą. Od razu zaznaczam, iż kreskę zrobiłam tylko na życzenie, jak dla mnie (mojego kształtu oka) jest zdecydowanie za długa :) Ale jak zamykam oczy - nieźle wygląda - pomijając fakt, że znów troszkę nierówne - ale i tak ich nie widzę - no bo oczy zamknięte ;)
Do sedna:
Powiekę pokryłam bazą.
Jako cienia bazowego użyłam perłowego różowego cienia z paletki - górny rząd, drugi z lewej)
Załamanie podkreśliłam brązowym cieniem - dolny rząd, drugi od prawej)
Ponieważ chciałam złagodzić troszkę perłę na powiece a wzmocnić kolor różowy, położyłam na powiekę ruchomą jasno różowy cień - dolny rząd, pierwsza z lewej.
Jedynie do rozświetlenia wewnętrznych kącików użyłam mojego ulubionego cienia z Secret Velvet Touch nr 117.
Kreska zrobiona żelowym linerem Maybelline.
Efekt wizualny:
(Justyna - to już prawie uśmiech :) ) |
Już w przyszłym tygodniu kolejna metamorfoza z Waszym udziałem się zapowiada :)
delikatny i ciekawy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pani kości policzkowe! :) ja też takie chcę!! :)
OdpowiedzUsuńNiektórzy się śmieją, że siódemki wyrwałam, a Dziadek narzeka, że marnie wyglądam :)
UsuńPrzesliczny makijaz, idealnie w nim wygladasz , masz piekna twarz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJa chce takie dlugie i geste rzesy ! ;)
UsuńRevitalash!
UsuńNo właśnie slyszalam o tej odzywce wiele dobrego , bede musiala sie w nia zaopatrzyc i sprobowac jakies 2 miesiace stosowac ;)
UsuńNo, że ja wcześniej nie wpadłam na to,żeby zlikwidować tą weryfikację obrazkową przy komentarzach :) Od razu się ruszyło - dziękuję - to dla mnie mega mega ważne!!!
OdpowiedzUsuńJa już spałam, ale dziś zajrzałam . Super efekt :)
OdpowiedzUsuńIdealny delikatny makijaż na dzień :D
OdpowiedzUsuńi bardzo szybki do wykonania
Usuń