wtorek, 28 października 2014

Kaki szaron - mój tajemniczy owoc, moje nowe odkrycie

Tak więc zagadka rozwiązana - owoc, który od rana próbujecie na moim Fanpage odgadnąć to KAKI.




Owoc ma kilka nazw KAKI, SZARON, PERSYMONA, HURMA WSCHODNIA, HEBAN WIŚNIÓWKA.
Wyglądem przypomina pomidora, skórkę ma taką troszkę grubszą niż śliwka, miąższ kolorem przypomina dynię, konsystencją brzoskwinię. W smaku bardzo słodki i soczysty. Nie ma pestek.
Do zjedzenia natychmiast powinniśmy wybrać owoc jak najbardziej miękki z gładką skórką, koniecznie z zieloną gałązką. Im bardziej czerwony tym lepszy.
Przechowujemy go w lodówce.

Owoc kaki przywędrował do nas ponoć z Chin, chociaż ja kupując go w Carrefourze wyczytałam, iż jest z Hiszpanii ;) Jest bogaty w witaminę A, C i błonnik. Zawiera również przeciwutleniacze oraz fitozwiązki  przeciwrakowe. Osoby, które mają wysoki poziom cholesterolu również mogą się zaznajomić z powyższym osobnikiem :) Wyciąg z kaki (persymony) hamuje rozwój komórek białaczki i wywołuje ich apoptozę (zaprogramowaną śmierć komórkową). 

Owoc kaki jest bardzo słodki,ale i uwaga - kaloryczny - 100 g zawiera 70 kcal, 0,58 g białka, 0,19 g tłuszczu oraz 18,59 g węglowodanów.

Owoc można wykorzystać do sałatki owocowej (idealnie nadaje się na zimne dni, żeby dostarczyć organizmowi potrzebnych kalorii i witamin, bez jedzenia ciężkich potraw), jako dodatek do lodów, można z niego zrobić drzem, można je jeść suszone i kandyzowane.

















Do dekoracji tez będzie się nadawał, bo pięknie wygląda po przekrojeniu :)

Jutro jadę po kolejne sztuki - wczoraj kupiłam tylko jedną na spróbowanie.


Dajcie znać czy jadłyście - a może macie jakieś wypróbowane przepisy z wykorzystaniem tegoż owocu?



niedziela, 5 października 2014

Higiena pracy wizażystki








Piorąc dziś po zajęciach pędzle pomyślałam, że może warto napisać post na temat higieny w pracy wizażystki - być może niektórym z Was otworzy on oczy na to, na co powinnyście zwracać uwagę korzystając z usług powyższych :)

Namber łan - CZYSTE RĘCE
Zanim wizażystka przystąpi do pracy winna umyć/zdezynfekować ręce.

Namber tu - CZYSTE PĘDZLE
Czyste i zdezynfekowane! Jeżeli wizażystka jedzie na kilka makijaży pod rząd powinna mieć kilka pędzli do podkładu i ust (lub za każdym razem po makijażu go myć). Możemy się również zaopatrzyć w jednorazowe gąbeczki do makijażu i puszki do pudru. W przypadku innych pędzli, bezwzględnie powinno się je dezynfekować przed każdym użyciem. Do dezynfekcji można użyć np.Skinseptu lub tym podobnych specyfików.

Namber fri - SCHLUDNE UBRANIE
Pod słowem schludne mam na myśli czyste, nie przeszkadzające w pracy - spadające ramiączka, obszerne swetry itd tylko ją utrudniają. Profesjonalnie wyglądamy w czarnym ubraniu.

Namber for - ZAPACH
A w zasadzie jego brak - mam tutaj na myśli zapachy typu cebula, czosnek, kiełbasa wiejska lub najgorszy z najgorszych papierosy!! Mycie zębów przed pracą, guma miętowa, odświeżacz - cokolwiek byle zapach z ust był do zniesienia. Zapach papierosów tyczy się również dłoni. Nie powinnyśmy używać również mocnych perfum - nie każdy musi je lubić - a nie daj Boże dostanie bólu głowy :)

Namber fajf -  PAZNOKCIE
Czyste, zadbane i w zasadzie powinny być krótsze niż dłuższe coby Pani oka nie wykoleć.

Namber six - PORZĄDEK W KUFRZE
Jeżeli wizażystka otwiera kufer a tu birszmarsz to nie wróży naszej twarzy zbyt dobrze. Długie szukanie produktów w bałaganie, produkty brudne (zwróćcie uwagę na wnętrze paletek), porozrzucane pędzle - to nie w tym zawodzie. Jeżeli kosmetyki mają swoje miejsce a pędzle schowane są w pasie/innym opakowaniu - wizażystka prawdopodobnie wie co robi a Ty jesteś w dobrych rękach :)

Namber sewen - HIGIENA UŻYWANIA KOSMETYKÓW
Szpatułka - to najważniejszy przyrząd wizażystki. Szpatułką nabieramy kremowe podkłady (kompakty, sticki, paleta szminek, korektory) , przenosimy je na zewnętrzną stronę dłoni i dopiero z dłoni na pędzel/palec. W ten sam sposób postępujemy ze szminką, kremem, różnymi bazami i wszystkim innym co jest konsystencji kremowej. Kredkę do oczu/ust możemy spokojnie przed użyciem zdezynfekować/zastrugać/zetrzeć o chusteczkę higieniczną. Błyszczyk nakładamy na zewnętrzną stronę dłoni, następnie pędzelkiem na usta. Btw nie mogę patrzeć na kobiety w drogeriach, które malują się szminkami/błyszczykami prosto z opakowania!

Namber ejt - DOTYK
Brzmi jak ZŁY DOTYK BOLI :) Ale tak - nie każda Klientka życzy sobie, abyśmy produkty nakładały palcami/dłońmi. Dlatego też należałoby wcześniej o to zapytać. Profesjonalnie jest, aby malując powiekę podnosić ją za pomocą wacika - nie bezpośrednio palcem - pozwoli to też uniknąć rozmazania cienia. A szczytem nieprofesjonalizmu jest ...


zdjęcie znalezione w internecie
No wyobraźcie sobie, że macie piękną fryzurę na imprezę a tu Pani nam rękę na czoło/włosy i po fryzurze :)


Namber najn - JEDNORAZOWE PRODUKTY
Patyczki do uszu (służące do korekty makijażu), waciki kosmetyczne, jednorazowe grzebyczki do tuszowania rzęs, jednorazowe pacynki do nakładania błyszczyków - wszystko powinno być schowane w woreczkach lub odpowiednich opakowaniach.

Namber ten - WYWIAD
To coś od czego powinno się zaczynać spotkanie z taką osobą - winna się zapytać: jaki mamy typ cery (sucha, tłusta, mieszana, odwodniona itp), czy jesteśmy na coś uczulone, jak wygląda nasz codzienny makijaż (żeby nie zrobiła bordowych ust, kiedy na co dzień nosimy jasnoróżowy błyszczyk). Klienta również nie powinna bać się zadawać pytania i spoglądać w lustereczko w każdym etapie makijażu - coby na końcu zaskoczenia nie było.


Jeżeli ten post wyda Was się przydatny dajcie znać w komentarzu.