piątek, 5 kwietnia 2013

Moja metamorfoza - miesiąc drugi

Niniejszym dziś kończy się drugi pełny miesiąc moich ćwiczeń. Obiecałam wczoraj pomiary i efekty i oto one:






Nie mam pojęcia co to stało się z wagą, ale tłumaczę sobie tak, że nabieram teraz masy mięśniowej :) Każde wytłumaczenie jest dobre - jak ktoś zna prawdę co się ze mną dzieje to proszę o wyjaśnienie, będę wdzięczna!

Efekt wizualny również uwieczniony:

Przodem




Boczkiem




Efekt nie jest może zniewalający, ale jest. Łatwiej mają dziewczyny, które mają zdecydowanie więcej kilogramów do zrzucenia. Łatwiej w tym sensie, że szybciej efekty widać. Ja zbyt wiele do pozbycia się nie mam, za to zależy mi na ładnym wyglądzie ciała i na tym się proszę skupić ;) 

Chciałam zauważyć - w zasadzie żałuję, że nie uwieczniałam tego od początku - że mój cellulit stał się niewidoczny. Na początku - jak stałam - był widocznym okiem na udach i pośladkach. Teraz nie dość, że go nie widać, to ciężko się go dopatrzeć po ściśnięciu nogi. Widoczny po ściśnięciu nad kolanem po wewnętrznej stronie uda - da się zrobić :)
Oprócz ćwiczeń stosuję na newralgiczne partie tj. brzuch, boczki, uda, pupa - od samego początku ćwiczeń - krem na cellulit Eveline - obojętnie który, który wpadnie mi w ręce. Mam zdecydowanie zaufanie do tej firmy - czegokolwiek bym nie spróbowała jest super. Tylko uwaga z kremami typu Thermo - mega palą ciało - o tym już pisałam na wizażu. Zanim moja skóra się do niego przyzwyczaiła, przez kilka dni po posmarowaniu miałam placki na ciele jak po poparzeniu i stałam przed wentylatorem ;) Nie da się tego zmyć jak już wniknie w skórę, więc trzeba naprawdę małe ilości nakładać! Chłodzące krem też dość mocno chłodzą - nie wiem co lepsze :) 

Tak się pokrótce przedstawia moja mała metamorfoza - jestem szczęśliwsza każdego dnia, wstaję z coraz to mniejszym brzuchem i coraz to większym uśmiechem. Po każdym treningu mam mega dużo energii i zapału do działania. I najważniejsze - motywuję coraz więcej osób :) Dołączajcie - w lecie plaże będą nasze .... ja już szukam krótkiej jeansowej mini!





2 komentarze:

Byłaś, czytałaś - pozostaw po sobie ślad - choćby jedno słówko, które zmotywuje mnie oraz innych! Dziękuję :*