czwartek, 13 marca 2014

OCM moja nowa miłość

Jak w tytule OCM to moja nowa miłość. Już spieszę z tłumaczeniem (dla tych , które o tym nie słyszały) co to takiego. Oil Cleansing Method - czyli mycie twarzy olejami naturalnymi. 
Kiedyś wcześniej już o tym słyszałam, wzięłam olej który miałam pod ręką (oliwa z oliwek), nasączyłam wacik i zaczęłam zmywać makijaż. Katastrofa - wszystko się rozmaziało, makijaż oczu miałam na całej twarzy, nie mogłam tego później zmyć ... źle do tego podeszłam - teraz to wiem.

Nie ukrywam, że podejście nr 2 zrobiłam po obejrzeniu filmiku Katosu na ten temat - filmik do obejrzenia TUTAJ .
I tak zaraz po tym jak skończyłam oglądać film, pobiegłam do łazienki, wzięłam olej kokosowy i zaczęłam swój rytuał .... bo jest to swoisty rytuał - począwszy od samodzielnego sporządzenia mieszanki kończąc na masażu i demakijażu twarzy.

ale od początku ...

Zawsze myślałam, że żelem Nivea Visage czy Vichy Normaderm doskonale oczyszczam twarz - no jasne - na tyle doskonale, że pozbawiałam jej warstwy ochronnej. I w ten sposób moja wysuszona i odwodniona skóra broniła się poprzez nadprodukcję sebum. OCM opiera się na prostej zasadzie według której tłuszcz rozpuszcza tłuszcz. Metoda niezwykle skuteczna, ale jednocześnie delikatna i naturalna. 

Podstawowe mieszanki tworzy się z oleju rycynowego i oleju bazowego ... jeżeli jesteś takim narwańcem jak ja i musisz spróbować już natychmiast, proponuję wykorzystać oleje które masz pod ręką, np. olej słonecznikowy, z pestek winogron, oliwa z oliwek, olej sezamowy. Można też używać olejków drogeryjnych typu Hipp czy Alterra, ale nie są one już w 100% naturalne.

W zależności od typu skóry sporządzamy mieszankę w różnych proporcjach:

  • skóra sucha: 10% oleju rycynowego + 90% oleju bazowego
  • skóra normalna i mieszana: 20% oleju rycynowego + 80% oleju bazowego
  • skóra tłusta: 30% oleju rycynowego + 70% oleju bazowego
Olejek rycynowy ma skład bardzo zbliżony do ludzkiego sebum, co sprawia, że jest jedną z substancji, które doskonale potrafią oczyścić pory. Im więcej sebum wydzielane jest przez skórę, tym więcej olejku rycynowego powinno się znaleźć w mieszance oczyszczającej. 

Absolutnie NIE NALEŻY stosować samego oleju rycynowego, może bardzo przesuszyć skórę.






Jak stworzyć mieszankę idealną dla siebie?

Do oleju rycynowego dodajemy maksymalnie 2-3 oleje - rzecz w tym, że przy takiej ilości łatwiej jest eliminować przy ewentualnym uczuleniu, podrażnieniu. A i łatwiej wyłonić ten, który służy :)
Oleje bazowe dobieramy do typu skóry i problemów jakie z nią mamy. Oleje musza być naturalne, nierafinowane, z pierwszego tłoczenia - rezygnujemy z tych pięknie pachnących migdałami czy różami :) Jeśli kupujecie gotowe mieszanki, wybierajcie te bez parafiny (paraffinum liquidum).


Skóra tłusta:
  • olej jojoba
  • olej lniany
  • olej z orzechów włoskich
  • olej z konopii
  • olej sezamowy
  • olej z orzechów laskowych
  • olej z pestek brzoskiwni
  • olej z pestek dyni
  • olej sojowy
  • olej ryżowy
Skóra trądzikowa:
  • olej z krokosza barwierskiego
  • olej z drzewa herbacianego (jako dodatek)
  • olej tamanu (jako dodatek)
  • olej lniany
  • olej sezamowy
  • olej z czarnuszki siewnej
OCM możesz stosować jedynie w przypadku, gdy trądzik jest delikatny. Jeśli jest silniejszy musisz uważać - jeżeli poczujesz , że coś nie jest ok, nie kontynuuj za wszelką cenę. Jeżeli trądzik jest bardzo agresywny w wypryskami ropnymi i strupkami, absolutnie zrezygnuj ze ściereczki a oleje zmyj mydłem Alep 40%.
Wybierz tylko lekkie oleje, możesz dodać kilka kropel oleju tamaranu - bardzo ładnie goi buzię.

Skóra normalna:
  • olej z awokado
  • olej ze słodkich migdałów
  • olej z pestek granatu
  • olej z orzechów laskowych
  • olej różany
  • olej z pestek moreli
  • olej jojoba
Skóra dojrzała i sucha:
  • olej migdałowy
  • oliwa z oliwek
  • olej z orzechów laskowych
  • olej arganowy
  • olej z nasion malin
  • olej z nasion truskawki
  • olej różany
  • olej z kiełków pszenicy
  • olej z pestek winogron
  • olej z pestek wiśni
  • olej z pestek granatu
  • olej z pestek moreli
  • olej z rokitnika
  • olej ze słodkich migdałów
  • olej z ogórecznika lekarskiego
  • olej z awokado
Skóra naczynkowa:
  • olej z orzechów laskowych
  • olej z kocanki
Przy skórze naczynkowej pamiętaj, aby nie używać gorącej wody i nie przykładać zbyt ciepłej ściereczki do buzi.
Jeżeli z doświadczenia wiesz, że szkodzą Ci peelingi mechaniczne, zrezygnuj ze ściereczki i zmyj oleje mydłem Alep 5%.
Do przetarcia buzi po OCM, możesz użyć hydrolatu kocankowego.



Jak i czym to się je?




Dokładnie tak jak powyższy rysunek, przedstawia się mój zestaw. Proporcje jakie sporządziłam to 100 ml oleju ze słodkich migdałów + 100 ml oleju kokosowego + 40 ml oleju rycynowego.
Tak przygotowaną mieszankę przelałam do dozownika na mydło do rąk - ponieważ olej ze słodkich migdałów i rycynowy są w ciemnych buteleczkach, dlatego też nie powinny być wystawiane na nadmierne nasłonecznienie. Mój dozownik na mydło jest w ciemnej obudowie, więc nie powinno się nic stać. Możecie z powodzeniem przelać do przeźroczystej buteleczki, ale wtedy mieszankę należałoby trzymać w szafce.
Jeżeli mam bardzo ciemny makijaż oczu, najpierw zmywam go dwufazowym płynem i płatkiem kosmetycznym. Jeżeli jest to tylko kreska i rzęsy - nie ma takiej potrzeby.
Zwilżam twarz wodą, nakładam mieszankę na dłonie (zawsze wcześniej ogrzewam sobie dłonie pod gorącą wodą - zmywanie jest wtedy iście relaksujące), zaczynam masowanie twarzy kolistymi ruchami. Moczymy ściereczkę muślinową w ciepłej wodzie, przykładamy ją do buzi i zmywamy olej. Całość można powtórzyć spokojnie dwa razy. Na końcu buzię należy spłukać chłodną wodą.
Zamiast ściereczek muślinowych możemy spokojnie używać malutkich ręczniczków - nasuwają mi się na myśl te o których Katosu mówi - IKEA - 4 sztuki za ok.6 zł.

Jeżeli macie więcej czasu bardzo polecam masaż twarzy jak na filmie - fantastyczny relaks.






Nie wyobrażałam sobie naprawdę zmywania olejami - czegokolwiek - jak to? taka tłusta? nieeeeee ... a tymczasem nie mogę się doczekać wieczora, żeby wykonać swój rytuał :) to moje nowe zboczenie....

Można zamiast ściereczką zmywać oleje mydłem Alep (jeżeli macie wrażenie "nieczystości") - ja jednak uwielbiam tą miękką i delikatną skóre po olejach.

Po takim zabiegu stosuję tonik - zakupiłam ostatnio Aktywator Międzykomórkowy BANDI z kwasami owocowymi - zobaczyć można go TUTAJ. Nie mogę jeszcze wiele o nim powiedzieć, ponieważ za krótko go używam, ale recenzja będzie.
Po toniku nakładam swój ulubiony krem pod oczy oraz krem do twarzy (chociaż wcale nie koniecznie jest taka potrzeba)- do którego to dodaję 2 krople wit C w postaci Cebionu - troszkę mrowi :) Tak wypielęgnowana jestem gotowa do snu.
Rano przecieram twarz tylko tonikiem i kremuję. Twarz jest przygotowana idealnie pod makijaż

To co zauważyłam do tej pory to zdecydowany zanik zaskórników, dużo ładniejszy koloryt cery, wszystkie niedoskonałości szybciutko zniknęły a kolejne raczej się nie pojawiają, zdecydowanie mniejsze wydzielanie sebum, zwężone pory - dzięki czemu buzia jest mega wygładzona i cudownie miękka.

Polecam każdemu - oleje nie są drogie, więc w razie gdybyście się z tym "źle czuły" nie będzie wielkiej straty.

Idę się myć :*


P.S. Dajcie koniecznie znać czy stosujecie i jakie są Wasze wrażenia.



6 komentarzy:

  1. Jestem jak widać bardzo do tyłu z nowikami kosmetycznymi, bo nigdy nie słyszałam o myciu olejami. Fajnie się jednak dowiedzieć, na pewno wypróbuję. Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny, post już trochę słyszałam o OCM ale ten post mnie ostatecznie zachęciłaś:) ma jeszcze pytanko- jakie kremy stosujesz na noc i pod podkład rano - po zimie zupełnie nie mogę dojść do ładu z moją przesuszoną skórą:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na noc stosuję teraz krem Sesderma z Retinolem 15%,ale mam już końcówkę, więc wrócę do Clarena z kwasem hialuronowym i to do niego dodaję wit C. Rano również używam Clareny.

      Usuń
  3. Czytasz mi w myślach, bo miałam do Ciebie pisać, żebyś mi w wolnej chwili wyjaśniła, co i jak z tymi olejami :D Zapisuję Twoją notkę w zakładkach i jutro spróbuję się zaopatrzyć w potrzebne rzeczy. Mam nadzieję, że dobrze podziała na moją cerę. To serum olejowe, które robiłyśmy w Pięknaliach, daje dobre efekty, więc liczę, że moja cera polubi też oleje w wersji oczyszczającej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam to serum!! Zapach mnie "zabija" wieczorem a serum używane w połączeniu z masażem twarzy ... rozpływam się :)

      Usuń

Byłaś, czytałaś - pozostaw po sobie ślad - choćby jedno słówko, które zmotywuje mnie oraz innych! Dziękuję :*