środa, 18 grudnia 2013

Propozycja makijażu świątecznego V

To już chyba ostatnia propozycja makijażu światecznego :) Ostatnia i najskromniejsza. Od jutra postaram się przygotować kilka propozycji makijażu sylwestrowego.

A więc po kolei:
Makijaz oka zaczęłam od pokrycia całej powieki cieniem bazowym, za który posłużył mi kremowy cień z paletki Sleek Au Naturel (górny rząd pierwszy z lewej)
Następnie zrobiłam czarnym żelowym linerem (u mnie Maybelline) kreskę na górnej powiece lekko ją wyciągając ku górze.
Kreskę roztarłam ciemno brązowym cieniem MUG Mocha.
Na dolnej powiece również zrobiłam kreskę wyciągając jej końce.
Roztarłam ją najpierw tym samym ciemno brązowym cieniem a następnie cieniem pomarańczowym MUG Chickadee
Załamanie górnej powieki w kierunku wyciągniętej kreski zaznaczyłam precyzyjnym pędzelkiem typu Pencilbrush i ciemnobrązowym cieniem MUG
Roztarłam pomarańczowym cieniem MUG - a w zasadzie tym co zostało mi na pędzelku.
Linię wodną pociągnęłam białą kredką NYX Jumbo Milk i wyciągnęłam kolor w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku.
Łuk brwiowy rozświetliłam kredką Benefit High Brow
Wewnętrzne kąciki oczu rozświetliłam cieniem INGLOT 496 na mokro.
Na policzkach mam róż Sleek Life's a Peach
Na ustach farbki do ust Sleek Milkshake oraz Peachy Keen.

Efekt wizualny















2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Właśnie w rzeczywistości jest mega odblaskowy! Ale o tym więcej będzie w recenzji farbek do ust.

      Usuń

Byłaś, czytałaś - pozostaw po sobie ślad - choćby jedno słówko, które zmotywuje mnie oraz innych! Dziękuję :*