piątek, 5 lipca 2013

Podsumowanie piątego miesiąca !!!

Witam Was bardzo wieczorową porą - niestety nie mogłam wcześniej, ale jak obiecałam wyniki treningów jeszcze dziś :)

Wyniki centymetrowe:





Obwody poprawiły się superowo, natomiast reszta jak reszta - w miejscu - no może poza wagą :)

Wiek metaboliczny - oczywiście 18-tka
BMI spadło z 19,1 na 18,6
tkanka tłuszczowa z 24,2% na 23,7%
masa mięśniowa znów SPADŁA z 36,1 na 35,4
woda z 55,2% na 55,5%

Treningi w minionym miesiącu:

4-6.06.2013 - dzień wolny (kontuzja stawu biodrowego)
7.06.2013 - Ulubione ćwiczenia złożone w 30-minutowy trening
8.06.2013 - dzień wolny
9.06.2013 - 150 squatów, 100 żabich brzuszków, 2 minuty ławeczki, 80 pompek +  km na rowerze
10.06.2013 - trening z dnia poprzedniego zwiększony o 20%
11-14.06.2013 - TURBOSPALANIE
15-16.06.2013 - KILLER
17-21.06.2013 - KILLER
22-24.06.2013 - przerwa :)
25-27.06.2013 - TURBOSPALANIE
28.06-1.07.2013 - TURBOSPALANIE + Ab Ripper X
2.07.2013 - TURBOSPALANIE + Ab Ripper X + 170 przysiadów
3.07.2013 - Ab Ripper X + przysiady
4.07.2013 - Ab Ripper X + 300 przysiadów (100 rano, 200 wieczorem)
5.07.2013 - dzień wolny


Efekty wizualne:










Jak tak patrze na zdjęcia, to widać, że i postawa się zmieniła na lepsze :)

4 komentarze:

  1. Super efekty :-) gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. jej normalnie zazdroszczę Ci samozaparcia.. tez mam taki brzuszek jak na pierwszym Twoim zdjęciu :( ćwiczyłam kiedyś z Ewą Chodakowską.. Niestety przez zjazdy na studia przestałam.. piątek sobota niedziela zazwyczaj pozno wracałam i juz nie miałam siły na nic. powiedz mi jak Ty sie zmobilizowałaś???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do zakupu CD z najnowszymi ćwiczeniami zachęciła mnie strona www.piekne-zdrowie.pl - a w zasadzie efekty wizualne treningów jej właścicielki ... a do samych treningów mój mąż, który zapytał jak długi będę miała jeszcze ten brzuszek. Po pierwszym miesiącu zobaczyłam super efekty i tak oto ćwiczę do dziś - i póki co nie mam zamiaru tego zmieniać :)

      Usuń

Byłaś, czytałaś - pozostaw po sobie ślad - choćby jedno słówko, które zmotywuje mnie oraz innych! Dziękuję :*