czwartek, 14 marca 2013

Podkład - druga skóra - jak to zrobić ?



Już o tym pisałam przy okazji posta o moich pokładach podkładów. Odwieczny problem - jak znaleźć podkład idealny ... kiedy już mi się wydaje - po testerze, próbce, że jest extra - kupuje pełnowymiarowy produkt i się okazuje, że kicha. Może on leją do próbek coś innego ;)

Wybierając podkład dla siebie musimy wziąć pod uwagę kilka czynników: rodzaj naszej skóry (tłusta, mieszana, sucha itp.), pora roku oraz zasobność naszego portfela ;)

Podkład jest zdecydowanie podstawą każdego makijażu. Nawet dziewczyny stroniące od malowania oczu i używania jaskrawych pomadek, nie powinny zapominać o używaniu podkładu. Podkład nie tylko zakrywa przebarwienia, pryszcze i wszystkie inne mankamenty na twarzy, ale i doskonale chroni naszą skórę przed promieniowaniem UV, wiatrem, słońcem czy mrozem. 

Podkład absolutnie powinien harmonizować z kolorem naszej cery - dlatego też należy go testować na linii żuchwy a nie jak niektóre Panie w drogeriach sugerują na wewnętrznej stronie nadgarstka. Najlepiej jednak poprosić o próbkę i w domu pokryć nim całą twarz. Zobaczyć jak zachowuje się na naszej skórze - czy nie ciemnieje za bardzo, czy się nie świeci, czy się nie waży.   
Mając do wyboru za ciemny lub za jasny podkład, ZAWSZE wybieramy za jasny - kolor można skorygować pudrem i bronzerem. Za ciemny wyostrzy nam rysy twarzy i doda kilka ładnych lat. 

Na lato wybierajmy podkłady o lżejszej konsystencji, raczej płynne, niekoniecznie kryjące w 100%. Na zimę, gdzie nasza buzia jest podrażniona, wiecznie wystawiona na zmiany temperatury - podkład spokojnie może być cięższy, zupełnie kryjący jak np. podkłady w kompakcie. 

Główne składniki podkładów:
-barwnik (pigment)
-składniki nawilżające
-tłuszcz
-filtry ochronne
-składniki utrzymujące nawilżenie skóry
-puder

Pamiętajmy, że kosmetyk nie zaszkodzi, kiedy jest odpowiednio dobrany. Jeżeli mamy skórę trądzikową, wybieramy podkład dobrze kryjący ale i z właściwościami dezynfekującymi oraz bakteriobójczymi - wiem, że np.Pharmaceris Dr Ireny Eris dobrze się sprawdza.

Ostatnimi czasy plagą stało się odwodnienie skóry. Kobiety bardzo często cierpią z powodu ziemistej skóry, pozbawionej zupełnie blasku. Tutaj szczególnie uważnie należy dobierać podkład - z wypróbowanych przeze mnie polecam szczególnie Clarins Skin Illusion oraz Bourjois Healthy Mix Serum.

Rodzaje podkładów i ich zastosowanie:

EMULSJA:
- zawiera mało tłuszczu i pudru - jest idealny do cery tłustej
- fatalny dla cery z przebarwieniami, trądzikiem i widocznymi naczyńkami gdyż za słabo kryje

SZTYFT:
- nakłada się go na skórę i równo rozprowadza palcami, gąbką lub pędzlem
- najlepszy do cer suchych i normalnych
- świetnie kryje, więc nadaje się na przebarwienia, pryszcze, cienie pod oczami

TONIZUJĄCY KREM:
- sprawdza się jedynie w przypadku ładnej cery, normalnej cery, gdyż jego zadaniem jest jedynie ujednolicenie kolorytu
- najbardziej nadaje się na lato, gdzie nie potrzebujemy mega krycia

MUS:
- lżejszy od podkładów w kremie i kompakcie, aczkolwiek wykończeniem podobny do tych w kremie
- idealnie nadaje się do cery tłustej z racji tego, iż zawiera bardzo dużo substancji pochłaniających nadmiar sebum
- maskuje niedoskonałości i wyrównuje koloryt

KAMIEŃ:
- zawiera dużą ilość pigmentu i pudru
- wskazane dla cer problemowych, idealnie kryje
- znacznie ciemniejszy na skórze niż w opakowaniu !

Mam nadzieję, że te moje dyrdymoły sprawiły, że choć przez chwilkę zastanowiłyście się czy aby na pewno macie na swojej półce odpowiedni podkład :)

Na koniec jeszcze chciałam wspomnieć o dość istotnej kwestii - podkład NIGDY nie będzie wyglądał dobrze i trzymał się cały dzień, jeżeli wcześniej nie przygotujemy odpowiedni twarzy. Porządne oczyszczanie, obowiązkowo tonik, krem nawilżający lub inny dostosowany do typu skóry .... czekamy aż porządnie się wchłonie i wtedy dopiero podkład. 

Do dzieła zatem :)





1 komentarz:

  1. Przydatne rady , zwłaszcza że pora roku się zmienia ( choć fakt za oknem tego jeszcze nie widać:)) i należy się zastanowić nad zmianą na coś lżejszego.

    OdpowiedzUsuń

Byłaś, czytałaś - pozostaw po sobie ślad - choćby jedno słówko, które zmotywuje mnie oraz innych! Dziękuję :*