piątek, 1 marca 2013

Keratynowa regeneracja włosów

Tak jak wspominałam już wcześniej, miałam zamiar poddać się zabiegowi, który ma za zadanie odbudować moje włosy. I tak też poczyniłam. Na zabiegu byłam we wtorek. Największą bolączką dla mnie był zakaz mycia włosów przez dwie doby - dlatego też odpuściłam jeden dzień treningu - za kaca moralnego odpowie fryzjer Pan Paweł ;)
Tak więc zabieg trwał dobre 1,5 godziny. Wykonany produktami francuskiej firmy Ducastel - Subtil Keratin.

W pierwszej kolejności było mycie głowy szamponem chelatującym, mającym za zadanie oczyszczenie włókna i otwarcie łuski włosa (pH neutralne).


Przesiadłam się na fotel i zaczęła się rekonstrukcja (pH 4,5). Po rozczesaniu włosów, pasemko po pasemku było smarowane odpowiednią mazią mającą za zadanie zregenerować wewnętrzną architekturę oraz odbudować powierzchnię włókna. Po nałożeniu produktu usiadłam pod gorącą sauną. 


Po saunie znów mycie głowy.


W następnej kolejności były czynności mające na celu zachowanie optymalnego poziomu nawilżenia włókna włosa włącznie z jego rdzeniem (pH 3,5). 

Tak samo jak w poprzednim kroku po rozczesaniu, pasemko po pasemku .... i pod saune. 

Mycie głowy.


Ostatni krok to Termo-Action Spray. Nabłyszczające mleczko, które absorbuje nadmiar ciepła przy suszeniu włosów suszarką i wygładza je, sprawiając, że włosy staja się miękkie i jedwabiste. Suszenie + prostownica. Łuski pozamykane - efekt ....



Piękne, błyszczące, mega śliskie włosy. Włosy były tak wygładzone,że nawet po spięciu mojego "jupitera" na czubku głowy i rozpuszczeniu go, włosy nadal były pięknie wygładzone :)

Tak jak pisałam na początku, nie mogłam myć włosów przez dwie doby. Nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia - bo to właśnie dziś miałam już zobaczyć efekt po umyciu - czego byłam najbardziej ciekawa. 
Ciekawa, bo normalny efekt po umyciu przedstawia się w następujący sposób ...






I tak.... nie rozczesałam co prawda włosów palcami jak mogło się zdarzyć po zabiegu, ale po użyciu mleczka grzebień przechodził przez moje kołtuny jak po maśle :) Po wysuszeniu włosy są sypkie, puszyste i ładnie pachną... po prostownicy - mega lśnią i jak je wypuszczam powoli z ręki to spadają jakby pojedynczymi pasemkami a nie czepiają się siebie.

Ogólnie z efektu jestem bardzo zadowolona. Zakupiłam od razu szampon i mleczko do dalszej pielęgnacji - WARTO! 

Będę systematycznie aktualizować post o nowe zjawiska zachodzące na mojej głowie po tymże zabiegu. 

Włosy po myciu, wysuszeniu i wyprostowaniu (nie przyłożyłam się zbytnio do tego) prezentują się tak...






Myślę, że efekt wart tych 80 zł za zabieg :) Polecam oczywiście Pana Pawła i jego salon. http://www.facebook.com/atelierserkis?fref=ts 


P.S. Przepraszam,że tak rzadko piszę, ale Filip + ząbki = 1% wolnego czasu :)


Tydzień po zabiegu - włosy myte codziennie - tylko wysuszone, bez prostownicy! (nie było czasu :) )





Włosy nadal dobrze się rozczesują, jest ich po wysuszeniu bardzo dużo, ładnie się błyszczą. Po wyprostowaniu prostownicą efekt utrzymany jak na zdjęciu sprzed tygodnia.


Minęły trzy tygodnie od zabiegu - włosy w dalszym ciągu są w świetnej kondycji - dobrze się rozczesują, ładnie się błyszczą i nie wymagają wielkich starań aby wyglądały tak...




14 komentarzy:

  1. Aga!! To ja za moje 2 stowy za zabieg (przypominam ze grupon byl ponoc wart 800zl) zadnej sauny na wlosy nie mialam, zadnego mleczka wygladzajacego....no to jak mi sie mial ten efekt dluzej utrzymac???:/:/ Moj zabieg to mycie szamponem, wtarcie keratyny i wyprostowanie jeszcze wilgotnych wlosow.. :( Twoje wloski wygladaja oszalamiajaco!! I pomyslec ze tylko za 80zl?? Jak tylko bede w PL ide do P. Pawla;) A salonu GABRIEL w CH Zakopianka w zadnym wypadku NIE POLECAM Moje Drogie Panie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak sobie przypomniałam pewien artykuł !!!!
    "Prostowanie na mokre włosy – strzeż się

    Jeśli prostowanie na mokre włosy chodzi Ci po głowie, to ostrzegamy – nie rób tego. Kwadrans zaoszczędzonego czasu nie jest wart Twoich spalonych i zniszczonych włosów. Zamiast się spieszyć i szukać sposobów, żeby się nie spóźnić po prostu wstań kilka minut wcześniej. Aby nasze ostrzeżenia wydały Ci się bardziej wiarygodne postanowiliśmy wymienić skutki idące za prostowaniem włosów na mokro. Oto one: prawie natychmiast po włożeniu pasma mokrych włosów między dwa elementy grzewcze ulegną one spaleniu, nie wspominając o ogromnym zniszczeniu ich struktury. Musisz wiedzieć, że zanim ich struktura się odbuduje miną długie miesiące. Dodatkowo będziesz musiała poświęcić mnóstwo czasu i pieniędzy, aby przywrócić im dawną witalność i piękny wygląd. Zapewniamy Cię, że nie jesteś nawet w małym stopniu świadoma tego, ile pieniędzy musiałabyś wydać na preparaty regenerujące i odbudowujące włosy. Oczywiście istnieje tańszy i szybszy sposób na pozbycie się spalonych pasm – wizyta w salonie fryzjerskim i ścięcie włosów. Jednak domyślamy się, że takie wyjście nie każdemu odpowiada. Na szczęście jest jeszcze inny skutek, który niesie ze sobą prostowanie na mokre włosy – w naszym mniemaniu mniej drastyczny. Jeśli będziesz miała odrobinę szczęścia, to w najgorszym wypadku Twoje włosy będą po prostu stały dęba. Zdziwiona? Jeżeli poddasz prostowaniu mokrą grzywkę, to możesz być pewna, że będzie sterczała i przez długi czas nie wróci do normalnego stanu. Niestety, takie jest właśnie działanie temperatury na mokrą powierzchnię włosa…
    Mamy nadzieję, że teraz, kiedy już wiesz co Ci może grozić, nigdy nie przejdzie Ci przez myśl prostowanie na mokre włosy."

    to chyba tyle chcialam dodac do salonu Gabriel

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm a u pana Pawła tylko zabieg odbudowy czy coś jeszcze ? (np strzyżenie? kolor?)

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt koloru i cięcia u pana Pawla tez widzialam - moge polecic.

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękujemy za miły wpis i pochwały dla naszego klienta :)
    zespół Subtil Laboratoire Ducastel

    OdpowiedzUsuń
  6. Cała przyjemność po stronie moich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to moja kolej na podzielenie sie wlasnym doswiadczeniem. U mnie zabieg wygladal troche inaczej. Produkt CHI ENVIRO dla wlosow rozjasnionych, keratyna, jedwab i perly to glowny skladnik.
    Najpierw dokladne mycie szamponem - fryzjerka pozostawila na 5 min dla dokladnego oczyszenia. Po osuszeniu recznikiem, podzielia wlosy na 4 sekcje i podobnie jak u ciebie pasemko po pasemku nakladala tzw sealer. Po skonczonym nakladaniu 10 min czekania, bez czepka czy nagrzewania. Nastepnie, suzenie i powolne wyczesywanie. To chyba trwalo najdluzej. Kolej na prostownice, ktora podobnie jak w procesie nakladania fryzjerka traktowala pasmo po pasmie (przynajmniej 5 razy) az do efektu calkowitego wyprosotowania i gladkosci. Wlosy moge umyc jutro wieczorem czyli potrzebuje tylko 24 godziny. Dostalam 3 czesciowy set do domu - szampon, odzywka i mleczko. Efekt ma sie utrzymywac przez przynajmniej 3 m-ce. Koszt 30 dolarow. Produkt kupilam sama w sklepie/hurtowni dla fryzjerow, dzieki kolezance ktora ma karte. Wg mojego rozeznania cena takiego zabiegu w jakims "renomowanym" salonie to koszt bagatela 400 dol. Jezeli efekt bedzie podobny do twojego to raczej pozostane przy tej metodzie. Jak na razie jestem bardzo zadowolona. Caly proces trwal podobnie 1,5 godziny i byl relaksujacy, produkty maja mily zapach i nie widze jakiegos uszczerbku w kondycji wlosow. Jeszcze raz dzieki Agnieszka, to byl bardzo dobry pomysl.

    OdpowiedzUsuń
  8. No extra - cieszę się, że poszłaś w moje ślady. Moje włosy nadal w bardzo dobrej kondycji. Mam zamiar zrobić i pokazać Wam kolejne zdjęcia. Jestem pewna, że gdy efekt nie będzie już taki zadowalający, zrobię kurację ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo się cieszę ze po takim czasie dalej efekt utrzymuje sie na włoskach :) P.S widzę Pani Agnieszko ze już włoski Pani urosły:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko super jak na ta cene.aAle dziwia mmie krzywo obciete i posiepane konce;^

    OdpowiedzUsuń
  11. a moze mi ktos powiedziec, dlaczego ja po tym super zabiegu (400) zl i wszystko zrobione jak nalezy, mam spaklone wlosy wkolo lini twarzy.... normalnie bede je musiala chyba ogolic! dzisiaj umylam glowe, 2 dni po zabiegu ... i nie wiem co zrobic... tzn fryzjerke zabije ale dzisiaj niedziela to poczekam do jutra ale czy da sie cos zrobic z takim mega mega filcem... bo reszta odpadla i zostal taki filc tylko..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj koniecznie znać jaka była reakcja fryzjerki, jak to wytłumaczyła I co stało sie dalej!
      A teraz sobie wyobraźcie, że za chwilę Wasz ślub, chcecie mieć piękne włosy a tu taka sytuacja!

      Usuń
  12. Zabieg fajny, wszystko ok. Ale te końcówki ??? matko boska.. czemu takie nierowne ?

    OdpowiedzUsuń
  13. zabieg rewelacyjny, z pewnością wart 80 zł. Atelier Serkis oczywiście polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Byłaś, czytałaś - pozostaw po sobie ślad - choćby jedno słówko, które zmotywuje mnie oraz innych! Dziękuję :*